28 marca 2024

Archiwum domowe czyli: "Tam nic ciekawego nie ma"

Zbliża się Wielkanoc i być może spotkania z bliższą i dalszą rodziną. Być może świta Ci w głowie myśl, że trzeba by tę rodzinną układankę poskładać w całość, dowiedzieć się czegoś bliżej zwłaszcza od najstarszych członków rodziny, bo za moment może być za późno. Święta to idealny moment, żeby się tym zająć. Porozmawiajcie z dziadkami i babciami, być może również z pradziadkami jeśli ich macie. Wypytajcie o istotne wydarzenia i daty z ich życia, a potem to zapiszcie lub nagrajcie. Kolejnym krokiem będzie sięgnięcie do domowych szpargałów i wyodrębnienie z nich tych, które mogą nam się przydać w genealogicznym śledztwie. To co wcześniej powiedzieli nam członkowie rodziny, koniecznie trzeba spróbować  zweryfikować w dokumentach. Potem zapisujemy potwierdzone daty najważniejszych faktów metrykalnych i możemy się zastanowić jaki będzie nasz następny krok w poszukiwaniach i czego nam w naszym drzewie genealogicznym brakuje. Archiwum rodzinne to nieoceniona pomoc na początku poszukiwań. Mimo, że jak mówią niektórzy w rodzinie: "Tam nic ciekawego nie ma".

Koniecznie sprawdźcie to sami! 




Brak komentarzy: